środa, 28 sierpnia 2013

Oto propozyje adopcji :)

Psy do adopcji z domów tymczasowych

Psy prezentowane tutaj nie pochodzą ze schroniska na Paluchu. Są to zwierzęta przygarnięte z ulicy, pochodzące z interwencji lub innych schronisk.

Przyjacielska, nastawiona na człowieka, młodziutka i b.duża Sonia

Sonia jest wpatrzona w swoją obecną opiekunkę. Bardzo potrzebuje kontaktu z ludźmi, ale jak to owczarek – przede wszystkim potrzebuje swojego człowieka, przewodnika.


Sońka miała ciężkie dzieciństwo. Kojec, brak opieki, głód, czasem bicie... A na koniec ciąża „bo dzieci lubią się bawić szczeniakami”. Została odebrana w trybie interwencji przez Fundację Hossa. Obecnie przebywa w domu tymczasowym.


Choć do tej pory nie mieszkała w domu, bardzo szybko się uczy i dostosowuje do warunków. Zdecydowanie woli bycie z ludźmi w mieszkaniu – to pies rodzinny, przyjaciel i żaden kojec nie wchodzi już w grę. Sunia szybko nadrabia zaległości uczy się chodzić na smyczy, jest czysta w domu. Choć wcześniej nie miała z tym styczności to grzecznie i spokojnie jeździ w samochodzie

Sonia jest pewna siebie, przebojowa. Obce osoby na swoim terenie wpierw oszczeka 
dopiero potem się przywita. Ma zadatki na niegroźnego stróża domostwa. Ze względu na wielkość rzeczywiście może odstraszać intruzów. Jednak zostawiona sama na posesji ... pójdzie szukać ludzi – jest skoczna i ogrodzenie nie będzie dla niej zbyt dużym problemem.


Podobnie przyjmuje nowe psy „u siebie”. Wpierw pokaże, że jest ważna i silna a potem z wielką chęcią pobawi się we wspólne gonitwy. Energii ma sporo i takich zabaw potrzebuje.

Chętnie bawi się też z człowiekiem, uwielbia przeciąganie sznura, szarpanie (nie ma problemu z oddawaniem zabawki). Jest też łakomczuchem. Czyli idealny pies do nauki komend, zabawy  - nastawiony na człowieka i dobrze zmotywowany do wspólnej pracy.


Sonia jest zdrowa, wysterylizowana. Szukamy dla niej kochającej rodziny. Przed oddaniem psa będzie przeprowadzona wizyta przed-adopcyjna oraz podpisana umowa adopcyjna z Fundacją.


kontakt:

602-18-45-73, magdalena61@poczta.onet.pl


Aston - spędził 10 lat w schronisku, teraz znowu szuka domu!

Ponownie szukamy domu dla Astona!
Aston ponad 10 lat spędził w schroniskowym kojcu. W zeszłym roku uśmiechnęło się do niego szczęście, przynajmniej tak się wydawało - pojechał do domu, gdzie otrzymał ogromny teren i codzienne spacery. Jednak okazuje się, że nie może tam zostać. Tryb życia opiekunów sprawia, że brama jest co chwila otwierana (ktoś wjeżdża, ktoś wyjeżdża), a Astonowi wystarczy chwila nieuwagi, żeby udać się na obchód wsi. Nie byłby to problem, gdyby mieszkał w domu albo gdyby przypilnować go przy każdym otwarciu bramy... Poza skłonnością do wycieczek Aston jest psem kochanym i zupełnie niekłopotliwym: przyjazny, dogaduje się z psami, z kotem, grzecznie chodzi na smyczy.
Aston obecnie mieszka w Łazach (za Jankami).
Kontakt:
tel. 608 088 298
3_image_1_fka.jpg (640×640)
3_image_2_tmc.jpg (640×480)
3_image_3.jpg (640×480)
3_image_4.jpg (1132×480)
3_image_5.jpg (640×640)

Morgan - starszy pies po przejściach szuka domu na emeryturę

Morgan jest sporej wielkości około 10-letnim psiakiem. Troszeczkę przypomina labradora z linii użytkowej - spory, czarny, wesoły, przyjazny do ludzi. Delikatność też jak u wesołego labradora, zwłaszcza jak się rozkręci w zabawie ;-)
Morgan pod pewnymi względami jest bardzo ładnym psem: atletycznie zbudowany, elegancki i sprężysty w ruchach. Gdyby nie szramy na głowie, zdarta skóra na odgryzionym ogonie i zanik mięśni spowodowany chorobą, nadal byłby ładny.
Jednakże Morgan jest psem po przejściach, które odcisnęły ślady widoczne z daleka. Pięć lat spędził w schronisku. Gdy do niego trafił już miał blizny, do tego uchylał się przed gwałtownymi ruchami - musiał być wcześniej bity. W schronisku dorobił się nowych blizn. W zeszłym roku zaczął chorować, zamienił się w psi wrak. Nie do końca wiadomo, co mu było, najważniejsze, że kolejne kuracje w końcu przyniosły efekt i pies przestał wyglądać jakby się szykował na tamten świat.
Od półtora miesiąca Morgan jest pod opieką Fundacji Hossa, obecnie przebywa w domu tymczasowym w Warszawie. Nie wymaga żadnych specjalnych terapii, jest tylko odkarmiany i leczony na kilka 'drobiazgów': dostaje krople do uszu, suplementy na sierść itp.

Mimo swojej przeszłości i choroby Morgan nie stracił pogody ducha. Jest wesołym, ciekawym świata zwierzakiem.
W stosunku do ludzi przyjazny, bardzo łagodny, zupełnie pozbawiony agresji i mimo rozmiarów dość delikatny. Bystry, umie ładnie siadać i warować, chodzi na luźnej smyczy, respektuje zasady (o ile się je wprowadzi od pierwszego dnia w domu).
Z psami się dogaduje, choć nie idealnie - może zamieszkać z dużym zrównoważonym psem, ale przez rozmiary i ruchliwości nie polecany jako towarzystwo dla miniaturek.
Morgan najlepiej czułby się w domu z ogrodem. Ideałem byłby dostęp na kanapę w domu i możliwość swobodnego wychodzenia na zewnątrz, jednak Morgan odnajdzie się zarówno jako pies do bloku, jak i głównie podwórkowy, z dostępem do ciepłych pomieszczeń podczas chłodów.
Kontakt: 608 088 298

Myszka - sznaucerka

Myszka to wspaniała sunia w typie sznaucera olbrzymiego.Jest najłagodniejszym psem pod słońcem-uwielbia ludzi, wspaniale dogaduje się z innymi psami (suczkami również). Życie jej nie oszczędzało- miała właściciela, który ją zaniedbywał, nie leczył.W tej chwili jest już w domu tymczasowym.Przeszła zabieg sterylizacji (miała ropomacicze) i odzyskała wigor i energię.Ze względu na wiek i dotychczasowe losy należy kontrolować jej stan zdrowia,np. co pewien czas zrobić morfologię (miała problemy z nerkami, w tej chwili sytuacja jest stabilna).Odwdzięczy się wielką miłością- chodzi za człowiekiem krok w krok, jest najwspanialszym przyjacielem na czterech łapkach.Sznaucery to psy bardzo żywiołowe-Myszka mimo, iż dawno nie jest już szczeniakiem, uwielbia się bawić.Nigdy nie miała zabawek, więc gdy dostała piłeczki była w euforii.W domu tymczasowym żyje w zgodzie z pieskiem i suczką, dobrze się czuje w psim towarzystwie. Myszka czeka na właściciela, który jej nigdy nie porzuci, nie odda.Takiego, który rozumie, że bardzo dużo w swoim psim życiu przeszła i zapewni Myszce opiekę do końca jej dni. Kontakt w sprawie adopcji: Beata tel. 606-331-925, Ania tel. 601-282-208

sheltie / corgie / Ciaputulek :-D

Ciapek to śliczny, młodziutki psiak przypominający owczarka szetlandzkiego sheltie z domieszką corgie ;) Niedawno skończył rok i nadal ma w sobie dużo szczenięcej radości. Bardzo wesoły, żywy, aktywny uwielbia, gdy coś się dzieje. Biega, cieszy się, dokazuje. Chętnie bawi się z ludźmi i z zaprzyjaźnionymi psami. Jest towarzyski, łatwo nawiązuje nowe znajomości. W stosunku do ludzi łagodny i przyjacielski. Kochany pieszczoch. Lubi głaskanie, pokazuje brzuszek, dopomina się o uwagę człowieka. Wobec dzieci jest delikatny, chętnie przebywa w ich towarzystwie. Przemiły pies rodzinny.
Ciapuńcio choć lubi gryzaki to w domu nic nie niszczy – skupia się na swoich zabawkach. Zasadniczo jest nauczony czystości, choć zdarza mu się jeszcze czasem zapomnieć. Obecnie przebywa w domu ogrodem, gdzie udaje dzielnego stróża ;) Czujny, szczekaniem oznajmia, gdy coś dzieje się za siatką. Oczywiście stróż z niego żaden, każdego gościa wita radośnie i od razu jest gotowy do wspólnej 
Spacery to największa radość w jego życiu. Umie chodzić na smyczy a puszczony luzem pilnuje się opiekuna. Każda wycieczka to dla niego nowa przygoda. Chętnie zamieszkałby z aktywną rodziną. Bez problemu odnajdzie się w bloku – monotonne bieganie po podwórku chętnie zamieni na codzienne spacery po okolicy. Ten mały rozrabiaka po wspólnej wycieczce idzie spokojnie spać.
Ciapek lubi towarzystwom innych psów, toleruje koty. Może więc dołączyć do rodziny jako towarzystwo dla innego futrzaka.
Młody, ładny, przyjacielski … od kilku miesięcy czeka na dom. Dlaczego? Poprzedni właściciel zostawił mu „pamiątkę”. Ciapek został znaleziony jako szczenię, skatowany, z rozbitą czaszką, w bardzo złym stanie. Przeżył, był długo leczony. Obecnie „na oko” nic mu nie dolega, jest silnym, wesołym pieskiem. Pozostała mu jednak pourazowa padaczka i musi przyjmować luminal. Dostaje tylko minimalną dawkę i zapewnia to praktycznie normalne życie – atak zdarza się raz na kilka miesięcy, trwa kilka(naście)sekund i nie wymaga podawania dodatkowych leków. Wierzymy, że Ciapuńcio znajdzie ludzi, którzy pokochają go mimo tej choroby.

tel: 795-167-044, izabellah@wp.pl

Lew (Panthera leo) – duży, mięsożerny ssak lądowy z rodziny kotowatych, drugi po tygrysie – co do wielkości – wśród czterech ryczących, wielkich kotów. Jedyny kot żyjący wzorganizowanych grupach socjalnych, zaliczany do tzw. wielkiej piątki Afryki – pięciu najbardziej niebezpiecznych zwierząt afrykańskich (słońnosorożecbawół, lew i lampart). Samiec lwa, łatwo rozpoznawalny po grzywie, może ważyć 150-250 kg. Największy osobnik ważył 375 kg, był to lew o imieniu Simba który padł w 1970 roku w Cholchester Zoo. Samice są znacznie mniejsze, ważą 110–160 kg (największe 185 kg) i nie posiadają grzywy. Samce zajmują się zdobywaniem i obroną terytorium oraz ochroną stada i zapładnianiem samic. Samice polują i opiekują się lwiątkami. Niegdyś zamieszkiwały AfrykęAzję i Europę, a jeśli uznać lwy amerykańskie za podgatunek Panthera leo – to również Amerykę Północną iPołudniową. Współcześnie występują tylko w Afryce, gdzie są narażone na wyginięcie i szczątkowo w Indiach, gdzie ich stan liczebny określony został jako krytyczny.

Lew jest bardzo dużym kotem ustępującym rozmiarami jedynie tygrysowi. Masywne ciało z czterema potężnymi, silnie umięśnionymi łapami, zakończonymi ostrymi pazurami, wyposażone w silne szczęki jest doskonale przystosowane do powalania i zabijania nawet bardzo dużych zwierząt. Na krótkich dystansach może osiągnąć prędkość do 60 km/h. Jest raczej sprinterem, a nie długodystansowcem.

Kolejną – obok stadnego trybu życia – cechą wyróżniającą lwy wśród pozostałych kotowatych jest najsilniej zaznaczony dymorfizm płciowy. Samce są o 20-35% większe, o 50% cięższe od samic i mają grzywę długich włosów otaczającą głowę i kark, zachodzącą na barki – z wyjątkiem samców populacji z Tsavo i Senegalu, u których grzywa nie występuje lub jest szczątkowa.
Sierść lwów jest jasnobrązowa, biała na brzuchu i wewnętrznych częściach nóg, grzbiet i uszy czarne, grzywa samca od płowej (brązowo-żółtej) przez rudawą, kremową do niemal czarnej. Spotykana jest – choć rzadko – forma o białym umaszczeniu. Młode mają cętki, które zanikają z wiekiem.
W sprzyjających warunkach ryk lwa słychać z odległości pięciu kilometrów.

[16] Dominujące w stadzie samce ryczą, aby oznajmić obcym swoją obecność na zajmowanym obszarze (terytorializm), a członkom stada wskazać swoje aktualne położenie.

Pierwotne lwy prawdopodobnie nie miały grzywy.[8][17] Ten element dymorfizmu płciowego lwów pojawił się przypuszczalnie pomiędzy 320 000–190 000 lat temu.
Lwia grzywa jest uważana za oznakę zdrowia samca, im bujniejsza, tym silniejszy i sprawniejszy jest noszący ją osobnik. Badania wykazały, że na wybór partnera przez samicę duży wpływ ma wygląd jego grzywy. Samce z dłuższą grzywą i ciemniejszymi włosami są częściej wybierane przez samice.[18] Groźnie wyglądająca grzywa zwiększa przewagę samca broniącego terytorium stada, stanowi naturalną ochronę głowy i szyi podczas walki, a tym samym zwiększa szanse przetrwania samicy i jej młodych. Bujna grzywa nie występuje u samców przed osiągnięciem dojrzałości płciowej. U wykastrowanych samców grzywa się nie rozwija, a jeśli była rozwinięta przed kastracją może nawet zaniknąć.[19] Minusem tej ozdoby jest to, że znacznie trudniej jest z nią poruszać się bezszelestnie. Grzywa ciemnieje wraz z wiekiem lwa.
Badania przeprowadzone w amerykańskich ogrodach zoologicznych wskazują na zależność pomiędzy warunkami klimatycznymi, a wielkością lwiej grzywy. W niższej temperaturze samcom wyrasta bujna, gęsta grzywa z dłuższym włosem. U osobników przebywających w wyższych temperaturach stwierdzono krótsze i rzadsze owłosienie.[20] Wysoka temperatura otoczenia jest przez wielu badaczy uważana za jedną z możliwych przyczyn bardzo małej grzywy (lub jej braku) u samców populacji z Tsavo.
Doniesienia o istnieniu białych lwów na terenie Afryki były znane od stuleci. Wobec braku namacalnych dowodów były przez długi czas uważane za wytwór wierzeń, legend czy mitów. Obecnie wiadomo, że oprócz spotykanych osobników albinotycznych wśród lwów zdarzają się przypadki naturalnego, całkowicie białego ubarwienia. Jest to spowodowane działaniem genu recesywnego występującego u obojga rodziców, co zdarza się bardzo rzadko.
Pierwszy udokumentowany przypadek napotkania białego lwa pochodzi z 1928 roku. Kolejne przypadki odnotowano w latach 40. i 50. XX w. W 1975 w przylegającym do Parku Krugera prywatnym rezerwacie Timbavati znaleziono miot złożony z dwóch całkowicie białych (samiec i samica) i jednego normalnie ubarwionego lwiątka (samica). Białe lwiątka zaliczane do podgatunku Panthera leo krugeri zostały przewiezione do ogrodu zoologicznego w Pretorii. Zyskały rozgłos dzięki książkom Chrisa McBride’a „The White Lions of Timbavati” i „Operation White Lion”. Białe lwiątka, w przeciwieństwie do normalnie ubarwionych, nie mają cętek na skórze, rodzą się niemal całkowicie białe. Z wiekiem ich futro ciemnieje nabierając koloru kości słoniowej lub kremowego. W ogrodach zoologicznych zdarzają się również przypadki narodzin lwiątek o nietypowo jasnym ubarwieniu zbliżonym do białego.
Wszystkie z dotychczas poznanych białych lwów występujących w warunkach naturalnych pochodzą z okolic Parku Krugera. Pozostałe prawdopodobnie zostały wybite przez człowieka. Żądni myśliwskich trofeów turyści gotowi są zapłacić wysoką cenę za możliwość zabicia białego lwa.[21]

Co powinniście wiedzieć o kurach?

Zwykła kura może być niezwykła. Nie wierzysz? Sprawdź czego nie wiesz o tych ważnych dla ludzi ptakach!
1. Kurę domową udomowiono 4 tysiące lat przed naszą erą w południowowschodniej Azji. Do Europy została przywieziona 3,5 tysiąca lat później. Jej dzikim przodkiem był kur bankiwa - Gallus gallus, nieróżniący się zbytnio wyglądem od dzisiejszych kur bezrasowych. Kur bankiwa obecnie występuje na terenie Indii i południowej Azji, gdzie zamieszkuje skraje lasów, zarośla i zadrzewione tereny. Wyglądem, trybem życia, upodobaniami żywieniowymi i sposobem rozmnażaniem przypomina bażanta.

Podstawowe informacje

Lama posiada bardzo długie nogi,a sierść przeważnie w kolorze czerwono-brązowym lub białym albo mieszanką białego i brązowego. Średnia wysokość lamy to 1.2m, jej waga to około 140kg.
Lama żyje nawet do 20 lat.Jeden samiec może być partnerem nawet 30 samic. Ciąża trwa okoły 11 miesięcy.

Gdzie żyje?

Lama żyje w Peru, Argentynie, Chile, Boliwii, Ekwadorze i Kolumbii. Żyją przeważnie w stadach, na wysokościach do 4000m.

Czym się żywi?

Lama jest roślinożercą, żywi się trawą i roślinami.

Ciekawostki

Włókno lamy jest używane do produkcji link, kapeluszy i dywaników.
Lamy są używane do transportowania bagażu podczas wypraw górskich.

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Żyrafy rzeczywiście wyróżniają się z tłumu. W ogrodzie zoologicznym lub w swym naturalnym środowisku w Środkowej Afryce przewyższają wzrostem inne zwierzęta i po słoniach są największymi żyjącymi przedstawicielami fauny na naszej planecie. Długość szyi żyrafy od lat intryguje obserwatorów. - Skąd u nich taka długa szyja? – pytają niektórzy.

Gdy przyjrzeć się żyrafie, mierzącej aż 3 metry w kłębie, która wyciąga swą szyję na kolejne 2,5 metra w górę i dodatkowo wystawia swój chwytny język jeszcze na 30 centymetrów by złapać gałąź akacji ewidentnie leżącej poza jej zasięgiem, można uwierzyć w to, że proces rozciągania przyczynił się do wzrostu szyi żyrafy. Czy jednak sama jest zdolna do zwiększenia swego wzrostu choćby o centymetr?

Jeśli zmieniłaby się jedna z cech, to czyż nie wpłynęłoby to na całość? Przyjrzyjmy się żyrafie.

Żyrafa należy do ssaków, dlatego tez wiele cech jej anatomii przypomina budowę innych ssaków. Jak większość innych zwierząt tego typu, żyrafa posiada siedem kości szyi. Co stałoby się, gdyby na odcinku od nóg do podstawy czaszki nie było siedmiu kości? Krótka szyja człowieka podtrzymuje doskonale zrównoważoną głowę w pozycji wyprostowanej przy minimalnym wysiłku. Ogromna głowa żyrafy musi być ułożona w pozycji wyprostowanej przez większość czasu. Przy postawie stojącej, prawie połowa mięśni jej szyi ważących w sumie około 225 kilogramów pozostaje napiętych. Ilość mięśni koniecznych dla podjęcia tego wysiłku przekłada się bezpośrednio na liczbę stawów, jakie muszą zostać podparte. Zredukowanie stawów do ilości zaledwie dwóch – przy czaszce i klatce piersiowej – znacznie zmniejszyłoby zarówno wagę, jak i ilość energii koniecznej do przetrwania. Jeśli deficyt pożywienia wpłynąłby na zmianę szyi, czy także ilość kości i stawów szyi nie podlegałaby zmianom w takim procesie ewolucyjnym? Oczywiście przy takim rozwiązaniu problem polegałby na utracie giętkości i dotkliwie zwiększył łamliwość w przypadku, gdyby żyrafa otrzymała cios w głowę lub szyję.
Blogger jest bezpłatnym narzędziem oferowanym przez firmę Google, służącym do publikowania blogów i łatwego dzielenia się swoimi przemyśleniami z całym światem. Blogger ułatwia publikowanie tekstu, zdjęć i filmów w blogu osobistym lub blogu zespołu.
Idąc tym tokiem rozumowania, nadmiernie wydłużona szyja wymagałaby czegoś dokładnie odwrotnego – większego zużycia energii większej masy mięśni do utrzymania. Spowodowałoby to przesunięcie środka ciężkości w ciele żyrafy przed przednie nogi zwierzęcia, gdyby wyciągnęłoby ono swą głowę do przodu, przez co tylnie nogi oderwałyby się od ziemi – zakładając, że przednie nogi byłyby wystarczająco silne. Siedem kości szyi to doskonałe rozwiązanie.

Gdy głowa znajduje się wysoko w górze, ogromne serce żyrafy musi być zdolne dostarczyć natlenioną krew na wysokość trzech metrów do mózgu. Byłoby to problemem (wiążącym się także z nadciśnieniem krwi) gdyby żyrafa schylała głowę przy piciu wody, gdyby nie unikalny system, na który składają się wzmocnione ścianki arterii, by-passy i zastawki zapobiegające zaleganiu krwi, sieć małych naczyń krwionośnych (rete mirabile, „cudowna sieć”)' i czujniki ciśnienia pozwalające utrzymać dopływ krwi do mózgu na optymalnym poziomie. Nawet dla osób, które uważają to jedynie za przykład „adaptacji do warunków zwiększonego ciśnienia grawitacyjnego w systemie krążenia”, żyrafa jest stworzeniem o unikalnym charakterze.

Kangury należą do rodziny ssaków, rzędu torbaczy. Ich młode przychodzą na świat we wczesnym stadium rozwoju i dorastają karmione mlekiem matki w jej fałdzie skórnym na brzuchu, potocznie zwanym torbą. Młody Kangury należą do rodziny ssaków, rzędu torbaczy. Ich młode przychodzą na świat we wczesnym stadium rozwoju i dorastają karmione mlekiem matki w jej fałdzie skórnym na brzuchu, potocznie zwanym torbą. Młody kangur po urodzeniu jest niewielki, ślepy, a jego skóra nie jest pokryta sierścią. torba kangura jest duża i skierowana otworem ku górze, aby młode z niej nie wypadło.
Kangury przemieszczają się skacząc na swoich silnych kończynach tylnych. Zwierzęta te są roślinożerne, proces trawienia przebiega u nich podobnie jak u przeżuwaczy. Żywią się głównie trawą porastającą wzgórza lub parowy górskie. Pokarm to również liście, kora drzew i korzonki

Ciekawostki
*Kangury boją się odgłosów własnego tupania, Badacze Australijscy odkryli, że kangury boją się własnych sygnałów alarmowych, czyli dźwięku tupiących stóp.
Dr. Helena Bender z uniwersytetu w Melbourne przez kilka tygodni testowała skuteczność tupania żyjących na wschodnim wybrzeżu Austrii Kangurów Szarych w odstraszaniu kangurzych stad z pól uprawnych. Bender odkryła, że odgłosy tupania zwiększają czujność kangurów i częściej niż inne dźwięki skłaniają zwierzęta do ucieczki.

*Kangury mogą wykonywać silne ciosy nogami przypominające ciosy bokserów, dlatego przez wielu nazywane są bokserami
*Kangur może skoczyć tylko wtedy, kiedy jego ogon dotyka ziemi
*Skok kangura może osiągać nawet 9m; długość jednego skoku może być dłuższa niż łączna długość trzech zaparkowanych samochodów jeden po drugim

Myszoskoczki nie są zwierzętami trudnymi w hodowli. Ponieważ w naturze żyją w grupach, również w niewoli powinny mieć towarzystwo. Są aktywne w ciągu dnia i są tak energiczne, że nie mają czasu na nudę. Jeśli będą miały zapewnione odpowiednie warunki, będą zdrowe i wesołe, a swoją pomysłowością i temperamentem sprawią właścicielowi wiele radości.

Klatka

Myszoskoczki z natury są bardzo ruchliwe, dlatego przy wyborze klatki należy kierować się zasadą „im większa, tym lepsza”. Nie polecam adaptowania starego akwarium, jako terrarium, ponieważ słaba wentylacja może niekorzystnie wpływać na zdrowie zwierząt. Komercyjne klatki dla chomików zapewniają dobrą wentylację, stały kontakt z zapachami docierającymi z otoczenia oraz są łatwiejsze w utrzymaniu czystości.

Miejsce, w którym będzie stała klatka powinno być wolne od hałasu i przeciągów.

Ściółka

Główną funkcją podłoża w klatce jest pochłanianie wilgoci. Najpopularniejszą ściółką są trociny. Niestety jest to ściółka pyląca i często powoduje uczulenia, może drażnić oczy i drogi oddechowe. Myszoskoczki to zwierzątka pustynne i jako podłoże dobrze sprawdza się piasek dla kotów. Osobiście polecam ściółkę kukurydzianą przeznaczoną dla gryzoni. Drobne granulki nie są pylące, można w nich z łatwością kopać, a w razie zjedzenia są zupełnie nieszkodliwe. Oprócz głównego podłoża, w klatce zawsze powinno znajdować się odrobinę siana lub postrzępione ręczniki papierowe, które posłużą do budowy gniazda.

Domek i zabawki

Myszoskoczki nieustannie ścierają swoje ciągle rosnące zęby gryząc wszystko, co według nich nadaje się do gryzienia. Dlatego wszystkie akcesoria w klatce powinny być wykonane z materiałów nieszkodliwych w przypadku zjedzenia. Domki, w których myszoskoczki urządzają sobie gniazdo nie powinny być plastikowe. Na rynku dostępne są domki drewniane, wykonane z trawy, skorupy kokosa itp. Nieważne, na który z nich padnie wybór, i tak prędzej czy później zostaną z niego wióry i trzeba będzie kupić nowy. Zabawki w miarę możliwości również powinny być „ogryzalne”. Myszoskoczki to bardzo ruchliwe i energiczne stworzonka. Im więcej zabawek znajdzie się w ich otoczeniu tym lepiej. Mówiąc o zabawkach mam na myśli różnego rodzaju drabinki, półeczki czy tunele (gerbile uwielbiają rolki po ręcznikach papierowych i papierze toaletowym) wszystko, w czym można się schować, poogryzać lub wspiąć.
 

środa, 14 sierpnia 2013

Jak zapełnić klatkę królika ?
Klatka lub zagroda powinny byc takiej wielkosci, aby zmiescila sie kuweta (w kuwecie niezbrylajacy zwirek najlapiej drewniany lub papierowy), pasnik na siano (lub koszyczek na siano), miseczka na jedzenie i miseczka z woda. Na dnie klatki mozna rozlozyc dywanik lub recznik, ale wiele krolikow lubi miec 'gola' podloge. Jesli mamy zagrode, to warto kupic kawalek linoleum, zeby zabezpieczyc podloge. Krolik czasem moze ominac kuwete i wtedy latwiej bedzie utrzymac czystosc. Zamiast duzego kawalka dywanu lepiej dac male dywaniki lub chodniczki. Mozna je prac w pralce. Do zabawy mozna dac krolikowi np. rolke po papierze toaletowym.
Ja i moje kroliki preferujemy zycie bezklatkowe :D Wystarczy pozabezpieczac kabelki i rzeczy, ktore krolik moglby porobowac zabkami (a nie chcemy sie z nimi rozstawac).

Klatka powinna miec coanjmniej 100cm dlugosci. Fajnym rozwiazaniem jest tez zagrodka, bo mozna ja zlozyc na dzien, a rozkladac tylko na noc lub jak nas nie ma w domu.
Jak zająć się szczeniakiem ?


Zdrowie


Wizyta u lekarza weterynarii będzie pierwszym krokiem na drodze do utrzymania zwierzęcia w dobrym zdrowiu i kondycji. Zaraz po pierwszym kontakcie możesz zapewnić psu komfort i pomóc mu poczuć się jak najlepiej - w domu.

Badanie psa w domu przez właściciela



Po wykonaniu wszystkich szczepień, powinieneś sam w domu sprawdzać stan zdrowia swojego pupila. Domowe badanie psa pomoże Ci wcześniej wykryć jego ewentualne problemy zdrowotne, a dzięki temu będziesz mógł zaprowadzić go do lekarza weterynarii w odpowiednim czasie.



Podczas domowego badania powinieneś zwrócić szczególną uwagę na nienaturalne objawy: zaczerwienienie, ból, wydzieliny, zmieniony zapach Twojego zwierzęcia. Regularnie sprawdzaj pysk i zęby szczeniaka. Uważnie obejrzyj oczy, wnętrze małżowiny usznej, rozgarnij sierść i obejrzyj skórę szczeniaka w kilku miejscach. Poprzez poświęcenie odrobiny uwagi ogólnemu stanowi zwierzęcia unikniesz dużych problemów w przyszłości.

Pierwsza wizyta szczeniaka u lekarza weterynarii



Podczas pierwszej wizyty lekarz weterynarii zbada szczeniaka i ustali kalendarz szczepień. Większość szczepień podawana jest w seriach przed ukończeniem czwartego miesiąca życia. Pamiętaj, dopóki Twój szczeniak nie otrzyma wszystkich szczepień, narażony jest na poważne i zagrażające jego życiu choroby. Dlatego nie pozwól mu na kontakt z innymi psami.



Zabawa



Podobnie jak dzieci, szczeniaki także uwielbiają zabawę. I czy ktoś oparłby się zabawie z małym, śmiesznym zwierzakiem? Pamiętaj jednak, że szczeniaki, oprócz zabawy, potrzebują również regularnych ćwiczeń. Zabawa trenuje bystrość umysłu, ćwiczenia zaś pomagają szczeniakowi utrzymać kondycję, zapobiegają otyłości, a także, do pewnego stopnia, niszczeniu mebli w domu.

Dzienne zapotrzebowanie



Szczeniak potrzebuje minimum 20 minut dziennie na zabawę i dodatkowe 20-30 minut na ćwiczenia. Bawiąc się ze szczeniakiem, umacniasz więź pomiędzy wami i pomagasz nawiązać kontakt z ludźmi. Wypróbuj zabawę z łapaniem, przynoszeniem albo rzucaniem piłki; wypróbuj rożne psie zabawki, a wkrótce odkryjesz, co Twój szczeniak lubi robić. Przez te 20-30 minut codziennych ćwiczeń spróbuj spacerować albo biegać ze swoim szczeniakiem. Zwierzę polubi odwiedzanie nowych miejsc i pozwoli mu to na oswojenie się z nowymi widokami i dźwiękami. Wszystko, czego będziesz potrzebować, to dobra obroża i lekka, nylonowa lub skórzana smycz.

Zwyczaj gryzienia



Kombinacja zabawy i ćwiczeń również może pomóc Ci w kontroli żucia i gryzienia związanego z wyżynaniem się stałych zębów (3 - 6 miesiąc). Daj szczeniakowi do wyboru dużo zabawek do gryzienia i pochwal go za ich gryzienie. Baw się z nim tymi zabawkami i zmieniaj je co tydzień - to utrzyma zainteresowanie psa. Jeżeli złapiesz szczeniaka na gryzieniu tego, czego nie powinien niszczyć, klaśnij w dłonie i powiedz "NIE". Natychmiast zainteresuj psa jedną z zabawek i pochwal go, kiedy zacznie ją gryźć.

Podstawy zabawy i ćwiczeń



* 20 minut zabawy dziennie

* 20-30 minut dziennie ćwiczeń

* Różne zabawki do ćwiczenia

* Obroża i nylonowa lub skórzana smycz



Trening



Pierwszym etapem treningu jest sprawienie, aby szczenię zrozumiało, czego od niego wymagasz. Pamiętaj, że pochwała i nagroda mają o wiele większą siłę i są bezpieczniejszymi narzędziami niż kara. Wreszcie, powtarzanie każdego ćwiczenia spowoduje, że Twój pies dobrze je sobie utrwali, a to pomoże Ci nauczyć go bardziej złożonych zachowań.



Wyuczenie Twojego psa podstawowych reguł posłuszeństwa jest bardzo ważne. Dzięki temu pies będzie się ogólnie dobrze zachowywał, będzie bezpieczny i spokojny. Jednakże nauka posłuszeństwa - niezależnie od tego, czy trenujesz szczeniaka sam, czy w szkółce (niektóre szkółki nie przyjmują szczeniaków młodszych niż sześciomiesięczne) - nie musi być ciężką pracą. Pamiętaj o trzech zasadach treningu: Porozumieniu, Pochwale i Powtórce.

Spacer w obroży i na smyczy



Jak najszybciej przyzwyczaj szczeniaka do obroży i smyczy. Podczas spaceru spróbuj trzymać smycz luźno, tak, żeby pies nie przyzwyczaił się do ciągnięcia. Jeżeli zostaje z tyłu lub wybiega do przodu, kilka krótkich, delikatnych szarpnięć smyczą wystarczy, aby przywołać go do porządku.

Skupienie i zachowanie kontaktu wzrokowego



Szczeniaki, które umieją się koncentrować, szybciej się uczą. Aby nawiązać kontakt wzrokowy ze szczeniakiem, zawołaj go po imieniu trzymając jakiś przysmak blisko twarzy, ale nie pozwól mu do niego skoczyć. Kiedy szczeniak patrzy na Ciebie, pochwal go. Opanowanie umiejętności patrzenia na Ciebie oznacza, że szczeniak gotów jest słuchać.

Komenda "Zostań"



"Zostań" jest właściwie przedłużoną wersją "siad". Zacznij od komendy "siad". Kiedy Twój pies posłucha, pochwal go, ale nie nagradzaj przysmakiem. Zamiast tego powiedz "zostań" i robiąc krok do tyłu daj mu sygnał otwartą dłonią. Wtedy natychmiast daj mu przysmak. Powtórz cały proces, za każdym razem bardziej oddalając się od psa. Pamiętaj jednak, aby jednorazowo nie zwiększać dystansu o więcej niż jeden krok.

Komenda "Leżeć"



Po komendzie "zostań" Twój pies jest gotowy do opanowania komendy "leżeć". Zacznij kiedy pies jest w pozycji siedzącej. Podczas gdy wydajesz komendę "leżeć", weź przysmak do ręki, przysuń do nosa psa, a następnie przesuwaj dłoń aż do ziemi. Twój pies podąży za przysmakiem i położy się. Potem możesz nauczyć szczeniaka komendy "zostań" w pozycji leżącej, tak, jak uczyłeś go w pozycji siedzącej.

Komenda "Chodź"



Po 10 udanych próbach ćwiczeń "siad", "leżeć" i "zostań", możesz nauczyć szczeniaka komendy "chodź". Wydaj komendę "siad" (lub "leżeć") i "zostań". Zrób pięć kroków w tył, zagwiżdż, zawołaj psa po imieniu i wydaj komendę "chodź" wesołym głosem. Aby go zachęcić, rozłóż ramiona. Kiedy Cię posłucha, pochwal go i koniecznie wynagródź. Następnie wydaj komendę "siad". Powtórz ćwiczenie (cofając się tylko o 5 kroków) dziesięć razy, a następnie, kiedy Twój szczeniak opanuje ćwiczenie, zwiększ odległość do 10 kroków. Nigdy na niego nie krzycz i nie rób tego, czego on nie lubi, kiedy już do Ciebie przyjdzie. Odpowiedź na komendę "chodź" powinna się zawsze kojarzyć z czymś przyjemnym.

Karcenie szczeniaka



Karcenie szczeniaka musi być dostosowane do jego psychiki. Jedne psy wymagają bardzo energicznego działania (np. głośnego krzyknięcia czy tupnięcia), a inne psy reagują na zwykłe powiedzenie fe!. Doradzanie sposobu karcenia zależy od doświadczenia opiekuna psa. Nie ma tutaj reguł.

To czy kara jest zauważona przez psa też zależy od cech indywidualnych. Ważne jest żeby nie powodować, ze pies zaczyna się nas bać. Zachowanie odpowiedniej równowagi pomiędzy karami i nagrodami jest odpowiednim sposobem, żeby uzyskać dobre relacje z psem. Podstawowymi warunkami jest konsekwencja i odpowiednio szybkie reagowanie na niepożądane zachowania. Kiedy uczymy psa siusiać na podwórku i karzemy go za sikanie w domu zwrócenie uwagi musi następować w trakcie siusiania. Chwilę później pies nie będzie rozumiał, dlaczego jesteśmy niezadowoleni. O efektywności kary będzie świadczyło, że pies przestaje natychmiast robić to, czego mu nie wolno. Jeżeli na nasze działania pies zaczyna wykazywać chęć do zabawy to znaczy ze nie traktuje tego jako karę tylko zaproszenie do gonitwy. Właściwie dobrana kara powoduje, ze pies natychmiast porzuca to, co robił do tej pory. Wystarczy przyjrzeć się zachowaniom psów w stadzie. Osobnik dominujący jest czasami bardzo gwałtowny, kiedy chce uzyskać posłuch u innych członków stada. Karcenie wśród psów polega na bardzo szybkim, głośnym ataku, złapaniu za kark, wywróceniu itp. Trwa to sekundy, dla osoby nieprzywykłej do psów czasem wygląda to bardzo groźnie i strasznie, ale nie powoduje żadnych obrażeń i jest niezwykle efektywne. Ten sposób komunikacji jest dla psów naturalny i najlepsze efekty uzyskamy naśladując właśnie te cechy - krótko, głośno i natychmiast.

Konsekwencja jest także ważna. Jeżeli raz pozwalamy a raz nie pies będzie próbował za każdym razem dłużej i bardziej cierpliwie np. żebrać przy stole, wchodzić do łóżka itp. Raz ustalone reguły nie powinny być zmieniane. Pies najlepiej czuje się w ściśle zhierarchizowanym i poukładanym otoczeniu.

Komenda "Siad"



Weź przysmak i trzymaj go w zaciśniętej dłoni tuż przed nosem szczeniaka. Przesuń dłoń nad głową szczeniaka ku tyłowi i powiedz zdecydowanie "Siad". Kiedy jego wzrok podąży za Twoją pięścią, odchyli głowę do tyłu i automatycznie usiądzie. Powtarzaj ćwiczenie tak długo, aż szczeniak nauczy się siadać na Twoją komendę.

Pielęgnacja



Każdy szczeniak jest ciekawy otaczającego świata i skory do zabawy. Podglądanie go w chwilach, gdy poznaje otoczenie, jest naprawdę wielką przyjemnością, ale trzeba uważać, aby nie narażać zwierzę na niepotrzebne ryzyko. Dlatego ważne jest, aby dom był miejscem bezpiecznym, oraz żeby przez systematyczną pielęgnację oswoić psa z wykonywaniem przy nim różnych zabiegów.

Podstawy bezpieczeństwa i pielęgnacji



* Ukryj, przykryj lub usuń wszystko, co jest niebezpieczne

* Postaraj się nie zostawiać szczeniaka bez opieki

* Szczotkuj go codziennie

* Przycinaj pazury co 2-3 tygodnie

* Codziennie szczotkuj mu zęby



Pielęgnacja



Dzięki regularnej pielęgnacji szczeniak wspaniale wygląda, a lekarz weterynarii ma mniej pracy. Codzienne szczotkowanie usuwa martwe włosy, brud i pasożyty, które gromadzą się w sierści szczeniaka. Obcinanie pazurów co 2-3 tygodnie zapewnia komfort psu, a także chroni Twoje rzeczy przed zniszczeniem. Poproś lekarza weterynarii, żeby pokazał Ci, jak skracać pazury. Lekarze weterynarii polecają także regularną domową opiekę dentystyczną zapobiegającą chorobom przyzębia. Staraj się, aby czynności pielęgnacyjne nie kojarzyły się szczeniakowi z czymś nieprzyjemnym. Używaj zabawek, nagradzaj psa, okazuj mu dużo uczucia.

Bezpieczeństwo



Czy przygotowałeś swój dom na przybycie szczeniaka? Sprawdź, czy usunąłeś, schowałeś lub przykryłeś wszystko, co może być niebezpieczne dla małego pieska.



Sprawdź, czy odpowiednio zabezpieczyłeś: buty, przewody elektryczne, proszki do prania, wybielacze, płyny do czyszczenia i odmrażania. Niektóre rośliny doniczkowe: lilie, filodendrony, poinsecje, difenbachie są niebezpieczne, a wręcz mogą być trujące dla Twojego szczeniaka. Upewnij się, czy szczeniak ma bezpieczne miejsce do zabawy na zewnątrz - gdzie nigdy nie można go zostawić bez opieki, chyba, że masz ogrodzone i bezpieczne podwórko, gdzie Twój piesek mógłby się bawić, kiedy Ty wychodzisz.



Nauka czystości



Wyznacz swojemu szczeniakowi jedno miejsce do załatwiania się. Zanieś go w to miejsce, kiedy nadchodzi pora wypróżnienia: rano, po każdym posiłku i wieczorem. Początkowo najprawdopodobniej będziesz zanosił szczeniaka w to miejsce co dwie godziny. Używaj zwrotu "pospiesz się" lub "załatw swoje sprawy" za każdym razem, kiedy się załatwia. Wkrótce twój szczeniak będzie łączył wydawane polecenia z czynnością.

Cierpliwość

Blogger jest bezpłatnym narzędziem oferowanym przez firmę Google, służącym do publikowania blogów i łatwego dzielenia się swoimi przemyśleniami z całym światem. Blogger ułatwia publikowanie tekstu, zdjęć i filmów w blogu osobistym lub blogu zespołu.

Przede wszystkim pamiętaj, że szczeniak stara się zachować najlepiej, jak potrafi. Dlatego, kiedy jednak zdarzy mu się "wypadek", zachowaj spokój. Jeśli przyłapiesz swojego szczeniaka na "gorącym uczynku", klaśnij w dłonie i zdecydowanie krzyknij "Nie". Natychmiast przenieś go w miejsce, gdzie powinien się załatwiać. Jeżeli załatwi się we właściwym miejscu, pochwal go za to. Aby wyczyścić plamy, używaj środków przeznaczonych specjalnie do tego celu. Unikaj takich produktów, które zawierają amoniak, gdyż jego zapach może zachęcić szczeniaka do załatwiania się w tym miejscu.

Pochwały



Twój szczeniak będzie się naprawdę starał, abyś był z niego zadowolony. Chwal go za każdym razem natychmiast, kiedy załatwi się we właściwym miejscu - za każdym razem, kiedy go wyprowadzasz. Pochwała motywuje znacznie lepiej niż strach, więc nawet jeśli zdarzy się wypadek, nie podnoś głosu, nie dawaj psu klapsa ani nie wtykaj jego nosa w nieczystości. W ten sposób na pewno udałoby Ci się go przestraszyć, tyle że czułby lęk przed Tobą, a nie przed załatwianiem się w niewłaściwym miejscu. Stosuj tylko pochwały!

niedziela, 11 sierpnia 2013

Chcesz wziąć kota na wakacje ? .Wielu z nas nie wyobraża sobie wakacji bez towarzystwa własnego kota. Czasem po prostu nie mamy go z kim zostawić wybierając się na urlop. Jeśli mruczącego pupila chcemy zabrać ze sobą, należy zapewnić mu odpowiednie warunki i komfort w czasie podróży.

Samochód

Kot powinien być przewożony w specjalnym pojemniku przystosowanym do tego celu. Pod żadnym pozorem nie należy przewozić zwierzęcia poza klatką lub bez pasów. Stanowi on wtedy zagrożenie dla kierowcy lub może się skaleczyć np. podczas gwałtownego hamowania. Pomocne w przewożeniu kota są przeznaczone do tego transportery. Są one odpowiednio wentylowane i łatwe w trzymaniu.
Należy bezwzględnie zabezpieczyć pojemnik, żeby nie przemieszczał się w czasie jazdy. Warto spróbować oswoić naszego pupila z pojemnikiem przed podróżą.
Innym rozwiązaniem może być kupienie specjalnych szelek dla kota, które są przypinane do pasów bezpieczeństwa znajdujących się w samochodzie. Warto wyposażyć się też w matę, która ochroni nasz pojazd przez zniszczeniem i zabrudzeniem.

Pociąg

Z reguły można przewozić kota w pociągu bez konieczności kupowania dodatkowego biletu. Musi on jednak znajdować się w specjalnym pojemniku lub torbie. Powinien być on transportowany w miejscu przeznaczonym na bagaż podręczny, najczęściej nad głowami pasażerów.
Na przewożenie kota w przedziale powinniśmy uzyskać zgodę innych podróżnych jadących w przedziale.

Samolot

Większość linii lotniczych dopuszcza przewóz kotów na pokładzie samolotu jako część bagażu podręcznego. Zwierzę musi być umieszczone w odpowiedniej klatce lub pojemniku, które nie będzie w żaden sposób ograniczało jego ruchów. Nie może ono taż przekraczać dopuszczalnych przez przewoźnika wymiarów i wagi. Takie dane można znaleźć na stronach internetowych linii lotniczych.

Zwierzę powinno posiadać odpowiednie zaświadczenia i świadectwa szczepień oraz badań, a dodatkowo czip lub tatuaż, które umożliwią jego identyfikację.




Koty różnie reagują na podróż. Może zdarzyć się, że zwierzę będzie niespokojne lub dręczone wymiotami. Warto wtedy mieć przy sobie odpowiednie preparaty, najlepiej przepisane przez weterynarza.
Należy zapewnić kotu wodę i pożywienie, a także umożliwić mu zabawę i rozprostowanie łapek na postojach.

sobota, 10 sierpnia 2013

Węże  – podrząd gadów z rzędu łuskonośnych. Charakteryzują się wydłużonym, beznogim ciałem i aparatem szczękowym umożliwiającym niezwykle szerokie rozwarcie szczęk, a co za tym idzie połykanie ofiar w całości, brakiem błony bębenkowej i ucha środkowego. Liczba kręgów, które mają (podobnie jak u waranów) dodatkowe powierzchnie stawowe, może sięgać 400. Węże (jadowite i właściwe) mają tylko jedno (prawe) płuco (dusiciele mają dwa), wydłużoną wątrobęnerki ułożone jedna za drugą. Mają dobrze rozwiniętynarząd Jacobsona. Węże są grupą monofiletyczną. Rozmnażają się płciowo.
Do chwili obecnej opisano ponad 3000 gatunków węży. W bazie danych The Reptile Database 18 stycznia 2009 figurowało 3149 gatunków
Skorpiony - rząd pajęczaków  o wielkości od 13 do nawet ponad 180 mm , zamieszkujących zarówno obszary tropikalne (od lasów deszczowych po tereny pustynne), jak i wysokogórskie tereny okresowo przykrywane śniegiem. Skorpiony charakteryzują się obecnością kolca jadowego na ostatnim segmencie odwłoku.
Mają zdolność hibernacji (gatunki spotykane w Alpach) oraz estywacji (gatunki tropikalne), znoszą też promieniowanie w dawce śmiertelnej dla człowieka. Doskonale orientują się w ciemnościach - specjalne szczecinki na kleszczach rejestrują drgania powietrza (wychwytują na przykład uderzenia owadzich skrzydeł).
Istnieją dowody na to, że skorpiony istniały już 400 mln lat temu i razem z innymi pajęczakami oraz owadami były pionierami życia na lądzie.
Papugi – rząd ptaków z podgromady ptaków nowoczesnych Neornithes. Najliczniejsze w Ameryce Południowej iAustralii. Ptaki te charakteryzują się obecnością:masywnego i hakowato zakończonego dzioba;nabrzmiałą woskówką u nasady dzioba (u większości gatunków);górną szczęką ruchomą względem czaszki;grubym, mięsistym językiem.
Ponadto mają następujące cechy:większość świetnie się wspina;nie wiją gniazd, zakładają je zazwyczaj w dziuplach;są gniazdownikami;są zazwyczaj towarzyskie.
Odżywiają się głównie pokarmem roślinnym: nasionami, owocami, jagodami, orzechami, nektarem i pyłkiem, a w okresie lęgów także owadami i ich larwami.
 Gatunek dużego, drapieżnego ssaka łożyskowego z rodziny kotowatych , największy z żyjących współcześnie czterech wielkich, ryczących kotów z rodzaju Panthera, jeden z największych drapieżników lądowych – wielkością ustępuje jedynie niektórym niedźwiedziom. Dorosłe samce osiągają ponad 300 kg masy ciała przy ponad 3 m całkowitej długości. Rekordowa masa ciała samca tygrysa syberyjskiego wynosi 423 kg Doskonale skacze, bardzo dobrze pływa, poluje zwykle samotnie. Dawniej liczny w całej Azji, zawsze budzący grozę, stał się obiektem polowań dla sportu, pieniędzy lub w odwecie – z powodu zagrożenia, jakie stanowi dla ludzi i zwierząt hodowlanych. Wytępiony w wielu regionach, zagrożony wyginięciem, został objęty programami ochrony. Największa dzika populacja żyje w Indiach. W niektórych regionach Indii tygrysy są uważane za zwierzęta święte.